Do tego żeby wiara była pełna potrzebne są uczynki, ponieważ jak mówi Pismo Święte, "wiara bez uczynków jest bezowocna" (Jk 2, 20) Nie można okłamywać samego siebie twierdząc, że jest się osobą wierzącą i jednocześnie nie popierać tego ani jednym czynem. Aby nasza wiara się spełniała musimy przestrzegać przykazań

Żyjemy w XXI wieku,dla wielu ludzi wiara jest czymś z nas zadaje sobie pytanie czym jest dla mnie wiara? Otóż moje spostrzeżenie dla każdego katolika jest tym modlitwa,kontaktowanie się z Bogiem poprzez bez wiary byłoby dziwne pozbawione sensu,Bóg nie byłby już w boga jest jedynna,Ludzie mogą kontaktować się z Bogiem poprzez modlitwy,oddają się mu w zupełnośći robią to co Bóg zapragnie,jest naszym sercem decyduje o dobrym jest czymś takim jak 2 najlepszy przyjaciel,za pośrednictwem wiary (modlitwy) rozmawiamy z Bogiem,zwierzamy się mu jesteśmy oddaniu mu i to wlaśnie jest dla mnie wiara pełna miłośći do Boga i wartośći którą nas Bóg w coś co żyje w Boga a wiara nas do niego na naj;D
Klasa 2 Religia Religia ewangelicka. Wiara jest darem - uzupełnij Brakujące słowo. autor: Mgolebiowskabug1. Klasa 5 Religia. Pismo Święte Teleturniej. autor: Kontodlapotrzeb. Klasa 6 Religia. Modlitwa "Ojcze nasz" - wpisz brakujące słowa Brakujące słowo. Wyznanie studenta z Zairu W mojej wiosce, zagubionej w głębi lasu, gdzie kapłan rzadko się zjawia, chrześcijanie organizują się pod kierunkiem katechisty. Modlą się razem i pilnują chrześcijańskiego wychowania dzieci i młodzieży... Otrzymałem wychowanie chrześcijańskie w rodzinie i w szkole. Jakie to szczęście, gdy się ma dobre środowisko... Dla mnie żyć wiarą to wypełniać obowiązki chrześcijańskie i tak zdążać do Boga, naszego celu. Dla mnie żyć wiarą to troszczyć się o bliźnich niosąc im pomoc moralną i materialną. Dla mnie żyć wiarą to być dumnym z tego, że się jest chrześcijaninem. Dla mnie żyć wiarą to głosić innym dobrą nowinę. Dla mnie żyć wiarą to uważać, by ludzie patrząc na mnie mogli sobie wyrobić pojęcie o tym, co to znaczy być chrześcijaninem. Dla mnie żyć wiarą to nade wszystko zapominać o sobie, to znaczy kochać. Dla mnie żyć wiarą to włączyć się w każde środowisko i przystosować się do niego. Żyję swą wiarą według modlitwy OJCZE NASZ, która wymaga miłości Boga i bliźniego. Gilbert Pululu (tłum. z "Journal de la Grotte Lourdes Przyjaciół, którzy chcą dla mnie jak najlepiej. Czasami możemy się kłócić, ale nigdy nie przestaniemy być dla siebie ważni. Przyjaźń także napędza mnie do realizacji swoich marzeń. Przyjaciele bardzo mi pomagają, a także ja im pomagam. Przyjaźń jest fundamentem mojej wiary w siebie i własne możliwości. W rozważaniu przed modlitwą Anioł Pański Franciszek przypomniał, że „skałą” na której Jezus chce budować swój Kościół jest wiara. Komentując niedzielny fragment Ewangelii (Mt 16, 13-20), w którym Chrystus pyta uczniów za kogo Go uważają, Papież zaznaczył, że na to pytanie powinien odpowiedzieć sobie każdy chrześcijanin. Ojciec Święty podkreślił, że Jezus prowokuje Piotra do wyznania wiary, ponieważ chce doprowadzić swoich uczniów do podjęcia decydującego kroku w relacji z Nim. „Każdy z obecnych jest wezwany do zaangażowania się, przemyślenia motywu, dla którego podąża za Jezusem; dlatego w pełni uzasadnione jest pewne wahanie. Nawet gdybym teraz zapytał: kim dla ciebie jest Jezus, myślę, że mógłbyś zawahać się z odpowiedzią. Po pytaniu Jezusa następuje zakłopotanie, które usuwa Szymon oświadczając entuzjastycznie: «Ty jesteś Mesjaszem, Synem Boga żywego» (w. 16) – powiedział Papież Franciszek. – Ta odpowiedź, tak pełna i jasna, nie jest wynikiem odruchu, jakkolwiek wielkodusznego, a Piotr był wielkoduszny, ale stanowi owoc szczególnej łaski Ojca niebieskiego. Bo sam Jezus mówi do niego: „ciało i krew nie objawiły ci tego (nie znalazłeś tego w kulturze, na studiach), ale Ojciec mój, który jest w niebie” (w. 17).“ Gdy Jezus słyszy odpowiedź Piotra zapewnia uroczystym tonem, że to właśnie na nim, na opoce, zbuduje swój Kościół, którego nie przemogą bramy piekielne. Pytanie „Za kogo mnie uważacie?” Chrystus kieruje także do każdego chrześcijanina. „Każdy z nas musi udzielić odpowiedzi, która nie jest teoretyczna, ale wiąże się z wiarą, czyli życiem, ponieważ wiara jest życiem! Dla mnie jesteś... i tu wyznaj to Jezusowi. Odpowiedź ta wymaga również od nas, podobnie jak od pierwszych uczniów, wewnętrznego wsłuchiwania się w głos Ojca i zgodności z tym, co Kościół, zgromadzony wokół Piotra, stale głosi – wyjaśnił Papież. Chodzi o zrozumienie, kim jest dla nas Chrystus: czy jest On centrum naszego życia i celem każdego naszego zaangażowania w Kościele oraz w społeczeństwie.“ Na zakończenie Papież podkreślił, że nieodzowne i godne pochwały jest to, aby wszystkie wspólnoty w Kościele były otwarte na pomoc ubogim i wyjście naprzeciw sytuacji kryzysowych. „Miłość jest najlepszą drogą doskonałości. Jednak warto zadbać, aby dzieła miłosierdzia nie odrywały nas od kontaktu z Panem Jezusem. Miłość chrześcijańska nie jest jedynie filantropią. Z jednej strony jest spojrzeniem na drugiego oczami samego Jezusa, a z drugiej strony jest dostrzeżeniem Jezusa w obliczu ubogich” – zakończył Franciszek. Pełny tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski TUTAJ «« | « | 1 | » | »» Jak pan zapewne wie, myślę, że wszyscy maja świadomość tego faktu, przedstawiania przeze mnie na blogu Wiara Przyrodzona/Przyrody Słowian według Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata nie jest i nie rości sobie ani nigdy nie uzurpowała sobie być wykładnią dla wszystkich nurtów polskiego , a tym bardziej szerzej, całego [19:53] : Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus :)[20:04] : witam i zapraszam dziś do zamyślenia się nad ... Kościołem w moim życiu. najpierw: w jaki sposób postrzegamy Kościół?[20:04] : dla mnie Kościół to azyl[20:04] : ja jako instytucje [20:04] : jako wspólnotę grzeszników[20:04] : archaizm niezbędny [20:04] : jako kościół.. piękny gotycki.. stary.. ;) [20:04] : jako budynek to kościół i jako wspólnotę to Kościół[20:04] : jako otoczenie w , którym się obracamy i można się coraz bardziej wgłębiać[20:05] : Dla mnie kościół jest tylko budynkiem. Czuję się w nim jak w teatrze. Ale ja jestem wątpiącym.[20:05] : Spotkanie z Chrystusem a także wspólnota [20:05] : wspólnota z którą łatwiej iść do Boga [20:05] : i jako Kościół.. Dom.. miejsce i Miejsce.. gdzie można przyjść pobyć bardziej.. i mieć jakąś taka fajna świadomość, ze jest większe stado do którego należę[20:05] : Kościół to najdoskonalsza wspólnota wierzących[20:05] : mistyczne ciało Chrystusa [20:06] : ale zwróćcie uwagę, że mówimy o Kościele a nie o kościele. najpierw zajmijmy się może Kościołem instytucjonalnym. padło tu stwierdzenie, że to archaizm (przeżytek) czy rzeczywiście?[20:06] : czasami miejsce pracy [20:06] : no niby to wspólnota.. no niby to sam Chrystus - jego ciało... ale w sumie to jakoś nie wiem na czym ta wspólnotowość ma polegać[20:06] : kościół jest dziś potrzebny[20:06] : szczególnie w dzisiejszych czasach[20:06] : zgromadzenie[20:06] : halo:) Kościół instytucjonalny. przeżytek czy nie?[ [20:06] : nie, ma sens..[20:07] : nie[20:07] : instytucja czyli jakaś organizacja z zarządem, z hierarchią.. zasadami, celem[20:07] : dlaczego nie? [20:07] : przeżytek czy nie w tej formie także funkcjonuje [20:07] : karo no poniekąd tak jest [20:07] : bo Duch Święty Duchem Świętym.. ale ludzie sa ludzie i potrzebują zorganizowania.. [20:07] : bo my tez potrzebujemy Jego pomocy by otrzymać zbawienie [20:08] : Kościół potrzebny tak jak przedszkole[20:08] : Kościół musi być zorganizowany bo inaczej panował by chaos...[20:08] : nie przeżytek...czy Chrystus może być przeżytkiem?[20:08] : instytucjonalność Kościoła jest potrzebna, bo jest dla ludzi. jakąś formę organizacyjną musi więc w tym świecie przybrać [20:09] : tak bo inaczej to wszystko się rozmyje[20:09] : instytucja Ucząca uczniów [20:09] : a tak na marginesie... czy potrafilibyście wymienić stopnie instytucjonalne od najniższego do najwyższego?[20:09] : ale nie można jak to robią media mówić o Kościele mając na myśli samych biskupów, bo to my wszyscy ochrzczeni jesteśmy Kościołem [20:10] : parafia...[20:10] : dekanat...[20:10] : diecezja.. [20:10] : nie wiem czy to o to chodzi[20:10] : no brawo Paczka. dalej?[20:10] : archidiecezja... [20:10] : jeszcze między dekanatem a diecezją jest region [20:11] : a potem to pewnie episkopat danego kraju... [20:11] : archideicezja czyli metropolia [20:11] : a nad episkopatem?[20:11] : papież[20:11] : papież[20:11] : Stolica Apostolska[20:11] : pewnie też coś jak region[ [20:12] : Kongregacja?[20:12] : tzn. ogólnie rzecz biorąc to Stolica ApostolskaUzytkownik _35_ opuscil chata[20:12] : a ta ma swoje kongregacje zajmujące się poszczególnymi sprawami[20:12] : a o co chodzi[20:12] : kongregacje i rady... [20:13] : a kto wymyślił ten podział czy samo się tak zrodziło z upływem czasu? [20:13] : ale wszystkie najwyższe urzędy kościelne to dykasterie, czyli kongregacje Stolicy Apostolskiej [20:13] : to drugie...?[20:13] : podział administracyjny został zaczerpnięty z administracji starożytnego Rzymu [20:14] : nazwy nawet są żywcem stamtąd: parafia, dekanat, diecezja [20:14] : no to poza dykasteriami jeszcze trybunały pewnie [20:17] : sądy (trybunały) kościelne funkcjonują na wszystkich szczeblach administracji od diecezji począwszy [20:18] : a kto sprawuje władzę administracyjną na poszczególnych szczeblach?[20:18] : to instytucja odwoławcza[20:18] : proboszcz?[20:18] : jacyś duchowni..?[20:18] : proboszcz lub administrator..[20:18] : arcybiskupi, biskupi, proboszczowie[20:18] : potem.. dziekan[20:18] : pierwsza belka[20:18] : region to nie wiem...[20:18] : 2 belki[20:18] : i gwiazdka [20:18] : prałat?[20:18] : bp.[20:18] : prefekt[20:18] : abp. [20:19] : w regionie to dziekan regionu[20:19] : a kardynał?[20:19] : jeszcze episkopat to ten no prymas?[20:19] : jeszcze kardynałowie[20:19] : czy tylko w Polsce jest prymas...[20:19] : nie ma struktur na tablicy ogłoszeń [20:19] : kanonik, prałat, arcybiskup, kardynał to godności a nie funkcje[20:19] : chyba tylko w Polsce.. o ile jeszcze jest[20:19] : później kardynałowie i papież[20:19] : probosz ->biskup-> papież [20:20] : stanowisko prymasa funkcjonuje już tylko w Polsce. do śmierci piastuje je kard. Glemp [20:21] : czyli na czele episkopatu jest po prostu przewodniczący...[20:21] : tak. przewodniczący konferencji episkopatu[20:21] : przewodniczący prowadzi obrady i tyle [20:21] : ale... dużo ważniejsze od administracji jest to wszystko czym Kościół żyje i do czego został powołany...... [20:22] : a zatem.... czym jest dla mnie?[20:22] : czy nadal w tym wszystkim najwyższy jest.....Jezus?? [20:22] : no kościół instytucjonalny to także: zakon i duszpasterstwa specjalistyczne, kościoły i rozmaite gmachy kościelne, instytucje charytatywne, uczelnie i wydawnictwa itd. czyli liturgia i teologia, prawo kanoniczne i zwyczaje lokalne, sztuka kościelna i tradycje językowe. [20:23] : Kościół ma pomnażać dobro a nie szerzyć dewocje[20:23] : mistyczne ciało Chrystusa[20:23] : uczyć dobra[20:24] : zgromadzenie nasze w imieniu Boga[20:24] : no dla mnie[20:24] : "dewocja"... samo w sobie to określenie jest jak najbardziej pozytywne bo oznacza dosłownie pobożność. szerzenie pobożności to nic zdrożnego[20:24] : Dla mnie jest mistyczna rodzina (braci i sióstr) spotkających się Ojcem(nasza matka) [20:25] : właśnie przesadną pobożność[20:25] : devote to coś z pokorą ma wspólnego...[20:25] : ponoć...[20:25] : samo w sobie[20:25] : ale w sumie po co jesteście w Kościele?[20:25] : to chyba przesadna pobożność lub udawań [20:26] : Monman. ale spróbuj się wyzwolić z krytycyzmu, a spójrz na własne pojmowanie Kościoła..... [20:27] : Kościół jest na pewno bardzo potrzebny [20:27] : ale wiara tez ma szersze horyzonty niż tylko parafia...[20:27] : właśnie... po co Wam Kościół? [20:27] : ale trzeba uważać żeby nie był nad potrzebny[20:27] : paczka ... Kościół to Chrystus [20:27] : dla mnie to jak Dom.. ale w takim pozytywnym wymiarze.. jak moje Stado.. Miejsce gdzie możesz odpocząć.. Zjeść.. [20:27] : [20:28] : księdzu.. jak po co? bez Niego, to do Pana Boga już za nim bym nie trafiła... [20:28] : począwszy od wychowania a skończywszy na zbawieniu[20:28] : wladek no w mistycznym pojęciu.. ale po co mi się męczyć z tymi, których czasami trudno znieść.. którzy może wcale nie wiedzą po co "są" w Kościele? [20:29] : Kościół ma wskazywać i wskazuje drogę [20:29] : ale tez maja łaskę zbawienia[20:29] : paczka... a pamiętasz jak Jezus ukazał się Szawłowi: Szawle... dlaczego mnie prześladujesz [20:29] : Kościół jest jak barka ludzi, a co msze odpływamy kawałek dalej[20:29] : i co wtedy[20:29] : a przecież on prześladował ludzi, chrześcijan[20:29] : ale ma też uczyć życia tu na ziemi w sensie ekonomicznym wg mnie [20:30] : i tu Jezus powiedział, ze Kościół to On sam[20:30] : a tego nie uczy[20:30] : Kościół potrzebny jest żebyśmy byli silniejsi...daje nam np. sakramenty[20:30] : wladek no... ale chrześcijaństwo to też szerokie pojęcie:)[20:30] : widzicie, jednak w Kościele można znaleźć coś co jest nam naprawdę potrzebne [20:30] : karo czyli tak egoistycznie mam go potraktować? [20:30] : jak egoistycznie? [20:31] : wystarczy tylko popatrzeć tak od środka własnego serca Sztuka jest narzędziem komunikacji między artystą a odbiorcą, a także pomiędzy różnymi odbiorcami. Dzieło sztuki pomaga w przekazywaniu myśli, uczuć, poglądów; angażuje ludzi na wielu poziomach. Czarny kwadrat na białym tle (1914-1915, 1929) – jedno z najsłynniejszych dzieł Kazimierza Malewicza. Co moje, jest moje. I nie zmienia tego oferta podyskutowania na ten temat. Stolica Apostolska wydała deklarację, w której przypomina Kościołowi w Niemczech, że trwająca w tej wspólnocie „Droga Synodalna” „nie ma mocy zobowiązującej biskupów i wiernych do przyjęcia nowych sposobów rządzenia oraz nowych podejść do doktryny i moralności”. Podkreślmy, żeby jasno wybrzmiało: nie ma prawa wprowadzać zmian w zakresie sposobu sprawowania władzy, zmieniania prawd wiary oraz wprowadzania zmian w zakresie tego, co nazywamy chrześcijańską moralnością. Oczywistym jest dlaczego. Bo prawdy wiary wypływają z objawienia. I jeśli jest się chrześcijaninem - uczniem, nie można poprawiać Chrystusa. I Ducha Świętego, który nie tylko działa dziś, ale i działał od wieków w Kościele. Podobnie jest w ogromnej mierze także z zasadami moralnymi. W ogromnej mierze, bo w objawieniu mamy tylko pewne zasady ogólne, bez wchodzenia w szczegóły. Tyle że akurat najmocniej chyba kontestowana przez „Drogę Synodalną” (i nie tylko) kwestia nierozerwalności małżeństwa została przez Jezusa bardzo dokładnie wyjaśniona (np. Mk 10). Podobnie zresztą jak u Pawła kwestia praktyk homoseksualnych. A kwestia sprawowania władzy Kościele... Cóż, ta w dużej mierze też wynika z tego, co przekazał Jezus i jak zdecydowali o tym, z asystencją Ducha Świętego, pierwsi chrześcijanie. I komu jak komu, ale ludziom z wykształceniem teologicznym nie trzeba tego przypominać. Dlatego mocno mnie dziwi oburzenie kierownictwa „Drogi Synodalnej” na ten watykański dokument. Gdyby jej członkowie kierowali się tymi zasadami - przypomnianymi im zresztą przez Papieża ze dwa lata temu - nie byłoby potrzeby powstania tego dokumentu. Kierownictwo „Drogi Synodalnej” zapewniając, że niczego nie chce Kościołowi Powszechnemu narzucać, ale ma obowiązek wskazać, co zdaniem członków tego ciała powinno w Kościele ulec zmianie, wyraża gotowość do rozmów z Watykanem. I oburza się, że dotąd Stolica Apostolska takimi rozmowami nie była zainteresowana. Sęk w tym, że... jak to grzecznie i bez rozwlekania tematu ująć... do tej pory Droga Synodalna w ogóle się głosami z Watykanu i innych Kościołów nie przejmowała. Świadczą o tym kolejne przyjmowane przez to gremium dokumenty. Dlatego, przyznaję, dzisiejsza odpowiedź kierownictwa „Drogi Synodanej” budzi we mnie śmiech. Trochę przypomina mi to taktykę Rosji wobec Ukrainy: co moje to moje, a o twoim możemy podyskutować. (Czyli że nie ma mowy o powrocie do granic sprzed 2014 roku, nawet z początku 2021, ale przecież chcemy kompromisu). Czy przedstawiciele Drogi Synodalnej w ogóle zakładają, że mogliby się wycofać z wszystkich niezgodnych z nauczaniem Kościoła pomysłów? Bo mocno mi się wydaje, że liczą na to, że cześć z nich jednak przejdzie. I przejdą do historii jako ci światli luminarze, którzy wydobyli Kościół z epoki potrydenckiej a pchnęli go na tory nowoczesności. Tyle że po co Kościół, który zmieniałby nauczanie swojego Mistrza? Jak mówić o wierności Jego słowom, skoro można je interpretować tak, że przestają znaczyć co znaczyły zarówno w Jego czasach jak i przez dwa tysiące lat trwania chrześcijaństwa? Zarozumiale zabrzmi co napiszę, ale, co mi tam, wiem skąd się taka postawa bierze. Z zapominania, że nie jest się właścicielem, a sługą.... Obrazek będący unaocznieniem tego problemu widziałem z dekadę temu na jednym z Katkolikentagów: podczas Mszy – prawda że plenerowej, ale było sucho – nikt nie klękał na przeistoczenie. Tak, Kościół w Niemczech musi się nauczyć zginać przed Panem kolana. Bez tego... . 398 539 577 525 655 79 139 675

czym jest dla mnie wiara