🐐 Egzamin Praktyczny Na Prawo Jazdy Forum

Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! 23 Jul 2010 15:31 508154 #391 23 Jul 2010 15:31 Mariusz Ch. Mariusz Ch. VIP Meritorious for #391 23 Jul 2010 15:31 patusiaaa^^^ wrote: no mi się wreszcie udało wczoraj po 3 nie udanym próbach w Krakowie zdałam przy drugim podejściu w Sączu wszystkim zdającym życze powodzenia a nie wielki stres pomaga Koniecznie podaj w jakich rejonach będziesz poruszać się samochodem!! Informacje te są niezbędne do ustawienia odpowiednich wykluczeń w nawigacji. Czas zmieniać pojazd choćby na Skot'a, Topaz'a, a i BRD też wygląda sympatycznie. #392 23 Jul 2010 17:08 Shadowek Shadowek Level 31 #392 23 Jul 2010 17:08 Mariusz Ch. ustaw sobie w gps okolice Katowic, Częstochowy, Sosnowca itp. Ja zdałem za 7 razem, aaa często w tych okolicach się poruszam #393 23 Jul 2010 17:47 Mariusz Ch. Mariusz Ch. VIP Meritorious for #393 23 Jul 2010 17:47 Shadowek wrote: Mariusz Ch. ustaw sobie w gps okolice Katowic, Częstochowy, Sosnowca itp. Ja zdałem za 7 razem, aaa często w tych okolicach się poruszam Byłem w tamtym rejonie i zdziwiłem się, że w terenie zabudowanym "miejscowi" mają prędkość od 70 do 90 na godzinę. Poważnie mnie to zastanowiło i zapytałem patrolu policji, czy tu obowiązują te same przepisy, co w północno - zachodnim rejonie kraju. To całkiem serio, gdyż staram się dostosować do panujących zwyczajów. Odpowiedzieli, że tak. Dziwne, chociaż o poranku (ok. 5:30) bezcennym był widok białego berlingo leżącego sobie na boczku w rowie. Pomyślałem, że pewnie jeszcze się nie obudził "po wczorajszym" i cichuteńko pojechałem dalej. #394 24 Jul 2010 14:11 barteqqq barteqqq Level 21 #394 24 Jul 2010 14:11 " Pomyślałem, że pewnie jeszcze się nie obudził "po wczorajszym" i cichuteńko pojechałem dalej. " ale że kto się nie obudził kierowca czy może samochód ? a może miał jakieś wzbogacone paliwko z Ukrainy i mimo że kierowca trzeźwy no niektóre auta po " wypiciu " takiego uszlachetniacza dosłownie tańczą na drodze a nie raz można spotkać takie co bokiem idą hahaa ;D A co do tych prędkości to masz rację że w niektórych miastach " tak się jeździ " przykład - Rzeszów, Kraków a o Warszawie nie wspomnę. wrócę jeszcze do kursu - jestem na jeździe w Rzeszowie ( prawie w centrum ) ładna dróżka 2 pasmowa i po obu strona dumnie stoi znak - ograniczenie do 50 - no to ja jadę 50 prawym pasem i każdy mnie wyprzedza ( nawet się zdziwiłem jak wyprzedziła mnie tamtejsza " elka " a moje zdziwienie się pomnożyło gdy ujżałem na niej napis egzamin. ) po 5 min jazdy instruktor powiedział mi żebym jeździł tak jak się po Rzeszowie jeździ ( ja już byłem 3 raz w Rzeszowie i za 3 dni miałem mieć egzamin ) więc ja happy bo sobie wreszcie normalnie pojeżdżę no i z licznika 70 nie schodziło tak więc dużo jest przypadków takich że nawet jak zatrzyma Cię policja i chce Ci wlepić mandat bardzo łatwo można się od niego wykręcić, np powiedzieć że oni w tej chwili nie jadą wolniej niż ja jechałem, albo ja sam kiedyś w obcym mi mieście którego nie znałem stanołem na zakanie parkowania ( którego nawet nie widziałem ) ale zaparkowałem tam tylko dlatego że inne auta też tam stały, już mam wysiadać a tu mi do okna stuka policjant i po kilku minutach chce mi dać mandat za złe parkowanie ( 200 zł i 3 pkt ) ja z grzecznym tonem odpowiedziałem że oczywiście mandat przyjmę ale dopiero wtedy gdy ukarają wszystkich tych ( miejscowych ) którzy stoją na zakazia tak jak ja, zamknąłem samochodzik i oddalając się powiedziałem że jak przyjdę nawet nie chcę widzieć nic za wycieraczką bo na komisarjacie zrobię b****l , po godzinie czasu przychodzę a tam inny już policjant wypisuje mandat i wkłada mi za wycieraczkę , popatrzyłem czy w innych samochodach też są karteczki za wycieraczką ( mój stał tak mniej więcej po środku ) i ku mojemu zdziwieniu nic nie było to ja się go pytam dlaczego tylko ja dostałem mandat a inni nie? To on mi odparł że to są miejscowi i tu mieszkają i że muszą tu stać, lekko mówiąc zdenerwowałem się na niego , wyciągnąłem mandat zza wycieraczki i powiedziałem żeby go potrzymał, jak go złapał to powiedziałem że może go sobie w buty wsadzić bo w takim razie ja właśnie przyjechałem kupić tu mieszkanie, wsiadłem w auto i odjechałem. już jest jakieś 4 miesiące od tego zdażenia i do tej pory żaden mandacik pocztą nie przyszedł. więc nie raz trzeba udać głupiego i tyle. Taki kraj , takie prawo. #395 24 Jul 2010 14:22 LysyOsw LysyOsw Level 26 #395 24 Jul 2010 14:22 Witam, a ja za 3 dni mam egzamin, dzisiaj już skończyłem jeździć elką, teorie zdałem bezbłędnie... Mam nadzieje że zdam, podstawa to chyba jechać wolno (przynajmniej na rondach). Mimo, że idzie mi chyba dobrze, łuk umiem i ruszanie z ręcznego. Najbardziej boję się parkowania tyłem równolegle do krawęznika, nie zawsze mi to wychodzi idealnie, no i boje się że zawale na takich głupotach które czasem popełniam - brak migacza, nie zjechanie na prawy pas po zjechaniu z ronda, zajechanie drogi jak chce wjechac na skrajny prawy pas... nerwy są mam nadzieje że jakoś je opanuje #396 24 Jul 2010 14:29 Mariusz Ch. Mariusz Ch. VIP Meritorious for #396 24 Jul 2010 14:29 barteqqq wrote: " Pomyślałem, że pewnie jeszcze się nie obudził "po wczorajszym" i cichuteńko pojechałem dalej. " ale że kto się nie obudził kierowca czy może samochód ? a może miał jakieś wzbogacone paliwko z Ukrainy i mimo że kierowca trzeźwy no niektóre auta po " wypiciu " takiego uszlachetniacza dosłownie tańczą na drodze a nie raz można spotkać takie co bokiem idą hahaa ;D Oczywiście, samochodzik. Sprawdziłem, czy nikt nie potrzebuje pomocy. #397 24 Jul 2010 16:57 patusiaaa^^^ patusiaaa^^^ Level 2 #397 24 Jul 2010 16:57 LysyOsw wrote: Witam, a ja za 3 dni mam egzamin, Najbardziej boję się parkowania tyłem równolegle do krawęznika, nie zawsze mi to wychodzi idealnie, no i boje się że zawale na takich głupotach które czasem popełniam - brak migacza, nie zjechanie na prawy pas po zjechaniu z ronda, zajechanie drogi jak chce wjechac na skrajny prawy pas... parkowania się nie bój bo bardzo rzadko na egzaminie robi się równoległe poprostu trzeba na wszystko patrzec i będzie ok Dodano po 6 [minuty]: Mariusz Ch. wrote: Koniecznie podaj w jakich rejonach będziesz poruszać się samochodem!! Informacje te są niezbędne do ustawienia odpowiednich wykluczeń w nawigacji. Czas zmieniać pojazd choćby na Skot'a, Topaz'a, a i BRD też wygląda sympatycznie. nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi??? uważasz że osoby które nie zdały za 1 razem nie potrafią jeździć?? zastanów się troche... albo mi wytłumacz jeżeli źle zrozumiałam #398 24 Jul 2010 18:56 barteqqq barteqqq Level 21 #398 24 Jul 2010 18:56 ja Ci nie wytłumaczę jak nie zrozumiałaś za pierwszym razem Ale tak czy siak ja nie uważam że osoby które nie zdały za 1 razem nie potrafią prowadzić samochodu ale uważam że jak ktoś zdaje już 8 albo i 10 raz bez pozytywnego rezultatu po prostu powinny dać sobie spokój ! Nie wszyscy są stworzeni do prowadzenia pojazdu, przecież to nie jest tragedia że nie zdał, o wiele większą tragedią jest jak zdał bo mu się udało, bo zapłacił czy zdał za pieniądze na ukrainie ( nie dawno było o tym głośno ) , tak czy inaczej zdał za łapówkę chociaż nie umie jeździć i nie wie co zrobić na drodze w danej sytuacji, no i dostał plastik i jest panem i władcą dróg ale tylko do czasu gdy nie owinie się wokół drzewa czy słupa ( to jeszcze nic strasznego bo takiego barana nie szkoda ) ale co jak wjedzie w grupę osób, czy nawet jak ma rodzinę ( żonę , dzieci ) i wiezie ich np na wakacje i nie dojedzie? o tym nikt nie myśli - niestety - teraz każdy chce zarobić jak najwięcej więc WORD cieszy sięjak taki nieuk zdaję już dajmy na to 8 raz, jeszcze dobrze się nie rozpędzi po wyjeździe z placu i już oblany, i taki się niczym nie przejmuję bo tatuś czy mamusia zapłaci za następny egzamin aż da w łapę egzaminatorowi i musi zdać. wg mnie powinno się zdawać do 5 razy i koniec, jak do tej pory nie zdałeś to znaczy że nie umiesz jeździć i kropka. #399 24 Jul 2010 18:58 Mariusz Ch. Mariusz Ch. VIP Meritorious for #399 24 Jul 2010 18:58 patusiaaa^^^ wrote: .................. nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi??? uważasz że osoby które nie zdały za 1 razem nie potrafią jeździć?? zastanów się troche... albo mi wytłumacz jeżeli źle zrozumiałam Jeździć potrafią, a resztę znajdziesz w moich postach. Nie jest ich tak wiele w tym temacie. Dla ułatwienia, pierwszy wskażę #400 26 Jul 2010 19:21 barteqqq barteqqq Level 21 #400 26 Jul 2010 19:21 widzę że coś temat się urwał więc może go jakoś wskrzeszę dzisiaj ok godz 14 usłyszałem pisk i 2 uderzenia wyszedłem na mostek i ujrzałem 2 rozbite autka obydwa jechały w jednym kierunku , Ford Galaxy jechał pierwszy i chciał wjechać do siebie na podwórko, włączył lewy kierunek i zaczynał skręcać i tu na scenę wchodzi Honda ACCORD ( sprawca wypadku ) która jechała za Fordem i zaczęła go wyprzedzać, ford był już poza osią jezdni i widząc Hondę zdążył tylko wyprostować kierownicę ale handa i tak o niego zachaczyła i pojechała ok 25m dalej gdzie zaparkowała w bramie u sąsiada przy okazji niszcząc mostek uszkodzenia: prawe lusterko ledwo wisi, przedni zdeżak popękany, prawa opona bez powietrza i uszkodzona ładna alufelga. Przy Fodzie urwany lewy przedni wahacz, obrysowany bok od połowy długości auta do przodu i urwany zderzak. a co to ma do tematu ? A to że sprawca dzisiaj odebrał prawo jazdy. Przepisy powinny się dużo zaostrzyć co do kierowców posiadających prawo jazdy co najmniej do 2 lat. Powinni mieć oni tylko 10 pkt i za spowodowania wypadku zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do 1 roku a później jak kto chce kolejny egzamin . No ale że to jest Polska lepiej zrobić żeby paliwo było drogie, drogi robić tak żeby po pierwszej zimie były do remontu no i wprowadzić większą ilość fotoradarów - jednym słowem chore państwo a jeszcze bardziej rząd! #401 26 Jul 2010 20:19 Electrical Electrical Computers FAQ editor #401 26 Jul 2010 20:19 To może jak na kat C (CE) zrobić kurs kwalifikacji wstępnej? A tak poważnie to robił ktoś z Was prawo jazdy na kategorię C? #402 27 Jul 2010 10:55 szeri88 szeri88 Level 14 #402 27 Jul 2010 10:55 Ja robiłem kat. C w wieku 19 lat a rok później C+E, od pół roku śmigam zestawami 40T po Europie. Moje marzenie z dzieciństwa się spełniło . Pozdrawiam! #403 27 Jul 2010 12:05 Electrical Electrical Computers FAQ editor #403 27 Jul 2010 12:05 A kiedy robiłeś to prawko (ile lat temu)? Bo ja właśnie też chce zrobić i sprawdzam sobie koszty. Muszę zrobić prawo jazdy kat C, następnie kwalifikacje wstępną, a potem przewożenie towaru? U Ciebie w pracy pracodawca pokrywa może któryś z tych kosztów? #404 27 Jul 2010 13:45 szeri88 szeri88 Level 14 #404 27 Jul 2010 13:45 Kolego, ja robiłem kat. C jakieś 2 lata temu. Po zdaniu egzaminu zrobiłem kurs na przewóz rzeczy na starych zasadach za 700 zł. Później psychotesty za 100 zł. Wszystkie koszty pokrywałem sam. Rok później dorobiłem C+E i poszedłem do pracy do Holandii. W ostatnim czasie sytuacja trochę się zmieniła niestety na Twoją niekorzyść. Zamiast kursu na przewóz rzeczy musisz odbyć "Kwalifikację Wstępną" która niestety nie należy do najtańszych i zabiera sporo czasu z życiorysu. Obecnie mam 21 lat, czyli tyle ile wymagane jest aby jeździć zarobkowo autem powyżej 7,5T. Pozdrawiam i Życzę Powodzenia! #405 27 Jul 2010 14:26 BartekWB BartekWB Level 27 #405 27 Jul 2010 14:26 Aktualny cennik badań wynosi : badania lekarskie 300zł psychotesty 120zł tak dla informacji jakby ktoś był chętny. #406 27 Jul 2010 15:06 barteqqq barteqqq Level 21 #406 27 Jul 2010 15:06 no a ile kosztuje całe prawo jazdy na C a ile trzeba dopłacić na C+E? zakładając że posiadam tylko B i interesuję mnie wszystkie wymagane kursy, badania, egzaminy potrzebne żeby ktoś mógł mnie zatrudnić jako kierowce np zestawu ciężarowy z przyczepą ( nie koniecznie za granicami polski ) I czy jak bym chciał iść na " TIRa " i jeździć po Europie muszę robić jakieś dodatkowe kursy? czy mógłby mi ktoś od pałz napisać ile co kosztuje? nie musi być co do grosza #407 27 Jul 2010 15:13 ral356 ral356 Level 13 #407 27 Jul 2010 15:13 [quote="ral356"]Syrena 103, kupiona w 69 Dodano po 3 [minuty]: miało być Syrena 104. #408 27 Jul 2010 15:14 szeri88 szeri88 Level 14 #408 27 Jul 2010 15:14 barteqqq wrote: no a ile kosztuje całe prawo jazdy na C a ile trzeba dopłacić na C+E? zakładając że posiadam tylko B i interesuję mnie wszystkie wymagane kursy, badania, egzaminy potrzebne żeby ktoś mógł mnie zatrudnić jako kierowce np zestawu ciężarowy z przyczepą ( nie koniecznie za granicami polski ) I czy jak bym chciał iść na " TIRa " i jeździć po Europie muszę robić jakieś dodatkowe kursy? czy mógłby mi ktoś od pałz napisać ile co kosztuje? nie musi być co do grosza Polecam Ci forum Wagi Ciężkiej. Tam znajdziesz większość odpowiedzi na Twoje pytania. #409 28 Jul 2010 01:34 Electrical Electrical Computers FAQ editor #409 28 Jul 2010 01:34 BartekWB wrote: Aktualny cennik badań wynosi : badania lekarskie 300zł psychotesty 120zł tak dla informacji jakby ktoś był chętny. I do tego dochodzi prawko i kurs kwalifikacji wstępnej- koszt tego około 6500 zł. #410 28 Jul 2010 10:48 BartekWB BartekWB Level 27 #410 28 Jul 2010 10:48 Przeczytaj jeszcze raz co napisałem, to są koszty badań a nie kursu. #411 28 Jul 2010 11:44 Electrical Electrical Computers FAQ editor #411 28 Jul 2010 11:44 Aha, ale po co to komu- przy prawie 7 000 zł to są drobne ;d #412 28 Jul 2010 13:02 barteqqq barteqqq Level 21 #412 28 Jul 2010 13:02 a kto mi teraz wytłumaczy dlaczego to wszystko jest takie drogie? Przecież parę lat temu ( nie pamiętam dokładnie kiedy to tak zdrożało ) było o ponad połowę taniej. #413 28 Jul 2010 15:19 Electrical Electrical Computers FAQ editor #413 28 Jul 2010 15:19 Ktoś chce skasować więcej pieniędzy... Może za dużo kierowców i urzędnicy stwierdzili że musi być drożej... Od siebie mogę jeszcze dodać że jeżeli nie macie 21 lat to nie zaczynajcie kategorii C, bo wyjdzie wam to drożej. #414 28 Jul 2010 15:28 barteqqq barteqqq Level 21 #414 28 Jul 2010 15:28 no a jak mam np 19 i zrobię C ale jeździć będę dopiero od 21? #415 28 Jul 2010 15:43 szeri88 szeri88 Level 14 #415 28 Jul 2010 15:43 Wraz z wprowadzeniem Kwalifikacji Wstępnej zmienił się wymagany wiek i mógłbyś jeździć autem o DMC >7,5T. Ja robiłem wszystko "po staremu" i musiałem czekać na ukończenie 21 lat. Jeśli jesteś zainteresowany to zapraszam Cię na forum Wagi Ciężkiej. Pozdrawiam #416 28 Jul 2010 15:46 Electrical Electrical Computers FAQ editor #416 28 Jul 2010 15:46 barteqqq wrote: no a jak mam np 19 i zrobię C ale jeździć będę dopiero od 21? Chyba że zrobił byś pierw kat C, a kurs kwalifikacji wstępnej w wieku 21 lat. Bo napisałem do jakiejś szkoły, mówiąc że chce u nich zrobić kat C+ kurs kwalifikacji wstępnej, dowiedziałem sięod nich coś takiego: Quote: Jeżeli nie ma Pan ukończonych 21 lat kwalifikacja wstępna będzie Pana kosztowała 5500,00, kurs trwa 280 godzin a nie 3000,00 zł i 140 godzin. Edit: @szeri88- Ty już tak nie zapraszaj, bo może zostać uznane za spam... #417 28 Jul 2010 20:42 DJ MHz DJ MHz Level 24 #417 28 Jul 2010 20:42 Dajcie spokuj w tej Legnicy... po korekcie w parkowaniu równoległym otarłem się o krawęznik i h nie no ja je.. #418 28 Jul 2010 21:28 szeri88 szeri88 Level 14 #418 28 Jul 2010 21:28 Dla kandydatów na kat. B+E lub C+E polecam ciekawą grę Parkowanie Caravanem. Mój rekord to sek. #419 04 Aug 2010 15:01 ral356 ral356 Level 13 #419 04 Aug 2010 15:01 Może ktoś powie jak zmienić ten chory system, żeby prawo do jazdy samochodem, nie zależało od jakiegoś jednego czy drugiego urzędasa, ale było dostępne każdemu kto ma tylko ochotę i trochę umiejętności, ażeby prowadzić pojazd mechaniczny. Ten komunistyczny (czytaj biurokratyczny) system wytworzył cały przemysł szkół, egzaminatorów, wydziałów komunikacji i innych dziwolągów. Przecież ci co to prawo jazdy mają, to długo jeszcze uczą się jeździć i długi czas są zagrożeniem dla siebie i innych, więc jaki pożytek z tej całej chorej, machiny biurokratycznej zorganizowanej wokół rozdzielania koncesji na prowadzenie pojazdu??? Tak, to jest zwykła koncesja, którą większość dostaje, a policzcie jaka kasa płynie do kieszeni różnych nierobów. Ja robiłem prawo jazdy już dawno, ale zanim zapisałem się na kurs, to jeździłem już od dwóch lat po drogach, u boku swojego, jakże mądrego ojca, który zaryzykował żeby mnie czegoś nowego nauczyć. Dziwne, bo to państwo komunistyczne chwaliło się, jaki to ono niesie kaganek oświaty... Nie mogłem iść na kurs, bo nie miałem 16 lat. W zasadzie cały kurs i egzamin później był tylko kosztowną formalnością. #420 04 Aug 2010 17:00 barteqqq barteqqq Level 21 #420 04 Aug 2010 17:00 Człowieku co Ty za brednie tu wypisujesz? Weź się3 razy zastanów zanim coś napiszesz bo to co tu napisałeś to jest po prostu chore, i nawet nie wiem jak ten pomysł Ci przyszedł do głowy !!! " żeby prawo do jazdy samochodem, nie zależało od jakiegoś jednego czy drugiego urzędasa, ale było dostępne każdemu kto ma tylko ochotę i trochę umiejętności, ażeby prowadzić pojazd mechaniczny " POGIEŁO CIĘ??? po to ktoś rozsądny wymyślił kursy i naukę jazdy specjalnie oznaczonymi pojazdami pod okiem doświadczonych instruktorów żeby ograniczyć możliwość spowodowania wypadku. Żeby była możliwość żeby każdy kto tylko zechce siadał za kierownicę to idź na jakiegoś ministra i zrób taką ustawę , ale i tak ona nie przejdzie Ale na początek musiałbyś po troić liczbę szpitali a miejsca w nich podnieść przynajmniej do 6 potęgi, bez nowych cmentarzów też się nie obejdzie. " Przecież ci co to prawo jazdy mają, to długo jeszcze uczą się jeździć i długi czas są zagrożeniem dla siebie i innych " Tak i tu się z Tobą zgodzę. " Nie mogłem iść na kurs, bo nie miałem 16 lat " po to też ktoś rozsądny wymyślił prawo jazdy od lat 18 żeby wyeliminować głupotę na drodze. Posadź za kierownicą 16 latka i 18 latka ( różnica w wieku nie wielka, ale w wyobraźni już tak ) i zobacz jak zachowuje się ten młodszy a jak ten starszy. " W zasadzie cały kurs i egzamin później był tylko kosztowną formalnością. " Jak idziesz na kurs prawa jazdy np na kat B to ludzie którzy Cię szkolą zakładają odgórnie że nie masz o tym żadnego pojęcia i że nigdy nie jechałeś za kierownicą samochodu ! Bo przecież Ci nie wolno, a że jest dużo osób w sytuacji takiej że trochę już jeździ i wie jak się zachować na drodze -> dla nich plus bo mają łatwiej. Weź np 2 osoby - jedna z miasta która się po nim codziennie porusza i widzi różne cuda na drodze, a druga ze wsi gdzie jest jedna droga i auto przejeżdża średnio co 1h. Jak myślisz która lepiej będzie wiedziała co ma ze sobą zrobić w danej sytuacji? - Odpowiedź na pytanie które zadałeś sobie po przeczytaniu mojego postu " czy On mnie wyśmiał ? " brzmi TAK I tu prośba do moderatorów żeby nie usuwali tej wiadomości bo na Elektrodzie spotkałem się już z kilkoma wypowiedziami o podobnym znaczeniu, gdzie temat podążył w niewłaściwym kierunku.

A na jeździe nie wiem co się ze mną dzieje.. W następnym tygodniu, w piątek, kolejny egzamin. boje się, ponieważ rodzice powiedzieli , ze jak nie zdam tego egzaminu, to nie oplacą mi już ani jednego i sprzedadzą samochód który na mnie czeka, bo, jak widać, jestem za tępa na prowadzenie auta.. nie wiem co mam robić. Please add exception to AdBlock for If you watch the ads, you support portal and users. Thank you very much for proposing a new subject! After verifying you will receive points! 01 Oct 2009 20:25 508154 #211 01 Oct 2009 20:25 sandra1208 sandra1208 Level 10 #211 01 Oct 2009 20:25 Miałam dzisiaj jazde i masakra,nie umiałałam zrobić łuku,zawsze robiłam na wyczucie a dzisiaj przed czwartym egzaminem nauczyłam się na mieście nie było za dobrze,moja instruktorka powiedziała że za nerwowo jeżdze,nie wiem może miała do wniosku że jak teraz nie zdam to spróbuje w Opolu,może będzie lepiej bo mniejsze miasto a we Wrocławiu strefa egaminacyjna jest ktoś zdawał w Opolu to prosze o rady. Dodano po 14 [minuty]: Nie martw się. Ja nie zdałam tego 2 razu... jeszcze nie udało mi sie z placu wyjechac. Pierwszy raz łuk teraz wzniesienie... a wszystko przez te nerwy. No tak mi noga latała lewa ze nie potrafiłam na wzniesieniu utrzymac jej na sprzęgle i zgasł 2 razy ;/ teraz to chyba sobie Valerin Mite kupie i zażyje przed egz ;D Dodano po 3 [minuty]: Dam ci rade gazuj auto żeby nie zgasło za to nie mogą oblać najwyżej na ostatnim egzaminie miałam stresa zanim wyjechałam na miasto,bo we Wrocławiu jest tak że masz stop przy wyjeździe z placu i kawałek dalej jak jedziesz na miasto znak jakaś kontrola i trzeba się z przed drugiego znaku a egzaminator każe mi się zatrzymać,ja w szoku światła mam,czerwona kontrolka nie świeci a on do mnie że zapomniał godziny rozpoczęcia egzaminu wystarczyło żeby się zdenerwować. #212 01 Oct 2009 22:12 ginger78 ginger78 Level 21 #212 01 Oct 2009 22:12 Wiecie co, ja po przeczytaniu pierwszego posta stwierdziłem, że na placyku zapomniałem sprawdzić sygnału dźwiękowego Egzaminator też zapomniał ? Według mnie jeśli silnik zgaśnie przy ruszaniu to nie jest błąd. Ważne by nie gasł co chwile. Sam jestem przyzwyczajony do Corolli i jak wsiadam do fiata126p kolegi to mi za pierwszym razem gaśnie. #213 02 Oct 2009 17:02 Electrical Electrical Computers FAQ editor #213 02 Oct 2009 17:02 ginger78 wrote: Wiecie co, ja po przeczytaniu pierwszego posta stwierdziłem, że na placyku zapomniałem sprawdzić sygnału dźwiękowego Egzaminator też zapomniał ? Przecież to od egzaminatora zależy co sprawdzasz. Może Ci się spytać o światła drogowe i awaryjne. A jak mam zły dzień to wypyta cię dokładnie o wszystkie światła, sygnał dźwiękowy. #214 02 Oct 2009 17:23 GoldenSaint GoldenSaint Level 22 #214 02 Oct 2009 17:23 Mylisz się. Na nowych zasadach jest losowanie zadania i nie może spytać o co chce #215 02 Oct 2009 17:24 Electrical Electrical Computers FAQ editor #215 02 Oct 2009 17:24 Fakt, zapomniałem że są nowe zasady... #216 03 Oct 2009 11:10 sandra1208 sandra1208 Level 10 #216 03 Oct 2009 11:10 ZDAŁAM wczoraj wspaniałe uczucie,jeszcze tylko 2 tygodnie i moge ruszać w świat!!!!!!!!!!!! #217 03 Oct 2009 11:32 joy_pl joy_pl VIP Meritorious for #217 03 Oct 2009 11:32 Ale teraz musisz jeździć z listkiem, tak? #218 03 Oct 2009 11:58 User removed account User removed account User removed account #218 03 Oct 2009 11:58 Gratuluję zdanego egzaminu. Prowadź ostrożnie, bo samochód przy braku wyobraźni potrafi być naprawdę niebezpieczną rzeczą. Pozdrawiam, i szerokości. #219 11 Oct 2009 13:45 piochuxl piochuxl Level 20 #219 11 Oct 2009 13:45 Quote: Gratuluję zdanego egzaminu. Wink Prowadź ostrożnie, bo samochód przy braku wyobraźni potrafi być naprawdę niebezpieczną rzeczą. Pozdrawiam, i szerokości. Smile pieszy też #220 11 Oct 2009 20:22 jayu0 jayu0 Level 37 #220 11 Oct 2009 20:22 Ja mam jutro + testami siedzę od paru dni i szczerze powiem że od wczoraj robiąc testy to na 10 zdaje 10 w tym 7/8 bezbłędnie. Ogólnie dużo jeździłem autem ale poza granicami naszego końcu wróciłem i wziąłem sie za sobie siedzę i myślę że testy umiem praktykę też ale największy jest ten STRES!!!Ogólnie aut się w ogóle nie boję bo jak wyżej pisałem sporo jeżdżę. I tu też zrobiłem poważny błąd bo już nabrałem swoich nawyków i jak brałem sobie godzinki po Jeleniej Górze to gostek mówił do mnie non stop "... ręce na 14:45.." I tak w kółko aż mnie zaczął tym nudzeniem wkur...No ale nic takie przepisy i trzeba tego się trzymać Ogólnie do mojej jazdy nie miał zastrzeżeń tylko to w/w. I tu z własnego doświadczenia już mogę przestrzedz przyszłych kursantów by nie jeździli autem przed nauką bo to wbrew pozorom przeszkadza a nie pomaga PS:Wy też (osoby posiadające prawko) jeżdząc trzymacie ręce na 14:45 czy jedna łapa na kierownicy a druga na biegach ? #221 11 Oct 2009 21:39 badboy84 badboy84 Level 42 #221 11 Oct 2009 21:39 Jedna na kierownicy a druga na nogach ... pasażerki PS mam automat #222 11 Oct 2009 21:53 jayu0 jayu0 Level 37 #222 11 Oct 2009 21:53 badboy84 wrote: Jedna na kierownicy a druga na nogach ... pasażerki PS mam automat A jak nie ma pasażerki to...? #223 11 Oct 2009 22:00 User removed account User removed account User removed account #223 11 Oct 2009 22:00 jayu0 wrote: PS:Wy też (osoby posiadające prawko) jeżdząc trzymacie ręce na 14:45 czy jedna łapa na kierownicy a druga na biegach ? Nie trzymam na 14:45, bo niewygodnie. Z reguły prawą rękę trzymam na godzinie 16-17, a lewą - zależnie od sytuacji - trzymam opartą o szybę boczną. Taki głupi nawyk. #224 12 Oct 2009 08:04 badboy84 badboy84 Level 42 #224 12 Oct 2009 08:04 jayu0 wrote: badboy84 wrote: Jedna na kierownicy a druga na nogach ... pasażerki PS mam automat A jak nie ma pasażerki to...? A jak nie ma pasażerki to zostaje tylko podłokietnik A tak prawdę mówiąc to trzymać ręce na 14:45 jest bardzo nie wygodnie, nie wyobrażam sobie dłuższej trasy w takiej pozycji. #225 12 Oct 2009 22:31 piochuxl piochuxl Level 20 #225 12 Oct 2009 22:31 Quote: Miałam dzisiaj jazde i masakra,nie umiałałam zrobić łuku,zawsze robiłam na wyczucie a dzisiaj przed czwartym egzaminem nauczyłam się na mieście nie było za dobrze,moja instruktorka powiedziała że za nerwowo jeżdze,nie wiem może miała do wniosku że jak teraz nie zdam to spróbuje w Opolu,może będzie lepiej bo mniejsze miasto a we Wrocławiu strefa egaminacyjna jest ktoś zdawał w Opolu to prosze o rady. to żart? łuk jest prosty a ty się uczysz na pachołki? lepiej się po egzaminie znów zapisz do normalnej szkoły i doucz. Błędy naszych szkół jazdy............ uczą zdać egzamin nie jeździć. Quote: I tu też zrobiłem poważny błąd bo już nabrałem swoich nawyków i jak brałem sobie godzinki po Jeleniej Górze to gostek mówił do mnie non stop "... ręce na 14:45.." mnie uczyli za 10 druga a 14:45 to był błąd i to poważny aa prawojazdy robiłem 15 lat temu #226 15 Oct 2009 15:14 Anka24 Anka24 Level 10 #226 15 Oct 2009 15:14 Witam, mam za kilka dni egzamin teoretyczny i praktyczny i do tego ogromnego stresa już dziś. Zostało mi jeszcze kilka godzin do wyjeżdżenia przed samym starciem z rzeczywistością, ale i tak obawiam się, że strach mnie obezwładni w trakcie egz, nawet jak czuje, że idzie mi dobrze, a instruktor nie ma większych zastrzezeń :/ Wystraszyliście mnie tym, że testów można nie zdać przez nieprawidłowy klucz- to możliwe??? W sumie 17 błędów na 18 pytań to też nierealne raczej. Ps. zdawał ktoś może w Płocku? #227 15 Oct 2009 15:27 BartekWB BartekWB Level 27 #227 15 Oct 2009 15:27 Nie rozumiem tego nie zdania przez nieprawidłowy klucz, albo się umie teorie albo nie. #228 15 Oct 2009 15:52 Anka24 Anka24 Level 10 #228 15 Oct 2009 15:52 no właśnie też mnie to zdziwiło, więc pytam, czy jest taka możliwość? #229 15 Oct 2009 16:46 Futrzaczek Futrzaczek Admin of Retro group #229 15 Oct 2009 16:46 BartekWB wrote: Nie rozumiem tego nie zdania przez nieprawidłowy klucz, albo się umie teorie albo nie. Testy sprawdzane są poprzez porównanie odpowiedzi kursanta z zadanym kluczem. Jeśli klucz pochodzi od innego zestawu pytań to...? #230 21 Oct 2009 09:32 ciasteczkoo ciasteczkoo Level 1 #230 21 Oct 2009 09:32 Hej! w temacie prawka aj egzamin robiłam jakieś ... 6 lat temu.. Trzy podejścia niestety stres zrobił swoje i oblałam(wtedy jeszcze był placyk w ośrodku). Nie dokupiłam jazd i odpuściłam. Teraz chciałabym jeszcze raz spróbować, nie mam pieniędzy znów na cały kurs ale dowiedziałam się w WORDZIE że mój jest wciąż ważny, musiałabym tylko dokupić te 5 godzin. Myślałam o dokupieniu 10h, później może jeszcze kilku, zobaczę co na moją jazdę powie instruktor, poduczyć się w domu testów i zapisać się ponownie na egzamin. Miał ktoś podobną sytuację? myślicie że to może się udać czy lepiej zbierać na cały kurs od nowa? Pozdrawiam wszystkich i gratuluje tym co mają to już za sobą #231 21 Oct 2009 09:43 gilus1 gilus1 Level 28 #231 21 Oct 2009 09:43 Jeśli mieszkasz na wsi i ktoś z rodziny ma samochód to poćwicz trochę na podwórku lub na polnych drogach. Dopiero wtedy kup sobie 10 godzin jazdy. W ten sposób na jeździe z instruktorem będziesz koncentrować się głównie na ruchu drogowym a nie na obsłudze samochodu. Gdy instruktor zobacz, że potrafisz prowadzić, da Ci trudniejsze drogi (typowo egzaminacyjne) i nie będziesz jeździła po osiedlach, gdzie prawie wcale nie jeżdżą samochody. #232 21 Oct 2009 18:16 raiderowiec raiderowiec Level 1 #232 21 Oct 2009 18:16 Właśnie. Mam pytanie czy ktoś zdaje prawko w listopadzie... tak w drugim tygodniu listopada... nie licząc pierwszego dnia? Bo ja będe zdawać ale boje się jak cholera... teraz jak o tym pomyśle to mnie gęsia skórka bierze i bóle żołądka... masakra normalnie... a czy ktoś z was zdaje w Wrocku? i czy któregoś/ąś egzaminator uwalił na nie trzymaniu kierownicy lub #233 02 Nov 2009 17:26 Anka24 Anka24 Level 10 #233 02 Nov 2009 17:26 Ja zdaję w listopadzie- 9 dokładnie. Trzy tygodnie temu miałam pierwsze podejście- poległam na mieście. Stres jest ogromny, a najgorsze jak po egzaminie dojdzie ogromne poczucie winy, że za taką oczywistą rzecz się oblało i to po 30 minutach jazdy :/ Wychodzę z założenia, że po 30 godzinach kursu, zawsze można na czymś oblać, jeśli egzaminatorowi na tym będzie zależało, ale trzeba wierzyć, że się na CZŁOWIEKA trafi Ja trafiłam, ale i tak się nie udało. No ale trzeba walczyć dalej, bo najgorzej się poddać- mi świadomość wtopionej kasy nie pozwoli no i ogromna chęć poczucia "wolności" za kółkiem bez instruktora, bez egzaminatora z boku- na własną odpowiedzialność i własne konto- oczywiście ze świadomością odpowiedzialności także za innych na drodze, nie tylko siebie. #234 03 Nov 2009 09:50 sandra1208 sandra1208 Level 10 #234 03 Nov 2009 09:50 raiderowiec wrote: Właśnie. Mam pytanie czy ktoś zdaje prawko w listopadzie... tak w drugim tygodniu listopada... nie licząc pierwszego dnia? Bo ja będe zdawać ale boje się jak cholera... teraz jak o tym pomyśle to mnie gęsia skórka bierze i bóle żołądka... masakra normalnie... a czy ktoś z was zdaje w Wrocku? i czy któregoś/ąś egzaminator uwalił na nie trzymaniu kierownicy lub Hej ja zdawałam miesiąc temu we Wrocławiu i ze stresu nie pamiętam jak trzymałam ręce na kierownicy ale żaden egzaminator się nie czepiał więc myśle że nie jest to aż takie chce oblać to zawsze znajdzie powód,rozmawiałam też w wordzie z wieloma osobami i nikt nie mówił żeby za to mam za sobą 4 egzaminy,jak masz pytania to ci powodzenia i spróbuj opanować nerwy,bo ja przez stres robiłam głupie błędy i się. #235 03 Nov 2009 20:54 crazy_88 crazy_88 Level 42 #235 03 Nov 2009 20:54 Tak jest zawsze stres psuje wszystko:( #236 04 Nov 2009 12:59 carmelo12 carmelo12 Level 1 #236 04 Nov 2009 12:59 Na pewno tutaj nie polecam zdawania Post edytowałem. Duduś74 #237 18 Nov 2009 20:57 terro_1908 terro_1908 Level 2 #237 18 Nov 2009 20:57 Witam. Jutro podchodze pierwszy raz do praktycznego ... przede mna nieprzespana noc #238 18 Nov 2009 22:53 gilus1 gilus1 Level 28 #238 18 Nov 2009 22:53 terro_1908 wrote: Witam. Jutro podchodze pierwszy raz do praktycznego ... przede mna nieprzespana noc Co?!? Podstawa to się wyspać! Wiem, że niektórym osobom w takich sytuacjach jest cięzko spać, ale postaraj się położyć. #239 19 Nov 2009 18:35 terro_1908 terro_1908 Level 2 #239 19 Nov 2009 18:35 Nie udało się Może następnym razem, za niecały tydzień napiszę o wyniku. Może już człowiek będzie mniej zestresowany. #240 24 Nov 2009 23:28 Anka24 Anka24 Level 10

A1 należy mieć skończone 16 lat, w przypadku kat. A jeszcze do stycznia 2013 jest to 18 lat – po zmianie przepisów będą to 24 lata. Kurs można rozpocząć najwcześniej trzy miesiące przed osiągnięciem wymaganego wieku. Jeśli posiadamy już prawo jazdy kat. A1 i ubiegamy się o kat. A nie musimy uczęszczać na zajęcia teoretyczne.

Widok (15 lat temu) 6 czerwca 2007 o 15:00 Niech o poziomie nauki w Rondzie świadczy fakt, że egzamin praktyczny zdałem za drugim razem, co przy dzisiejszych „wojenkach” ze zdawaniem jest całkiem dobrym wynikiem. Po za tym instruktorzy w Rondzie są dobrymi fachowcami a na kursie jest bardzo miła atmosfera. Gorąco polecam kurs na prawko w Ośrodku Szkolenia Kierowców Rondo !!! Modest Za pierwszym razem na egzaminie górę wzięły nerwy i stres, lecz za drugim podejściem pomimo poddenerwowania zwyciężyło wszystko to czego udało mi się nauczyć na kursie i oczywiście podczas dobrze rozplanowanych w czasie, jazd dodatkowych (w okresach oczekiwania na egzamin). * maksymalna ocena 6 0 0 ~anonim (15 lat temu) 8 czerwca 2007 o 19:25 Odpowiedź obiektu: nasz wspólny wysiłek i cieszę sie,że zdałeś za drugim miał więcej tak pojętnych 0 0 do góry

Najgorzej egzamin praktyczny na kategorię B poszedł kandydatom na kierowców w Koszalinie – zdało jedynie 23,16%. Niewiele lepiej radzili sobie egzaminowani zdający w WORD-ach w Pile (27,5%) i Szczecinie (27,9%).

nathloves 23 kwietnia 2012, 18:30 a ja znowu o prawie jazdy... ;-PJak myślcie, na którą godzinę najlepiej umówić się na egzamin praktyczny na prawo jazdy? Opinie są podzielone, a ja sama nie wiem kogo słuchać. Część mówi,że rano,ale wtedy właśnie młodzież idzie do szkół, więc jest dużo pieszych, rano egzaminatorzy dużo osób oblewają na łuku, itd, za to popołudniem - wiadomo, większy ruch...;-( dwiepiatki 23 kwietnia 2012, 18:32 jak umiesz jeździć to zdasz bez względu na między 10-12 jest już po porannych korkach i mało osób na w jaki dzień zdajesz? Dołączył: 2011-02-22 Miasto: Piaski Liczba postów: 900 23 kwietnia 2012, 18:33 11 ! dwiepiatki 23 kwietnia 2012, 18:33 Jak umiesz łuk to zrobisz go bez względu na porę dnia :) a wtedy niby dlaczego mieli Cię na nim oblać?Ostatnie dni przed egzaminem to już polecam intensywne ćwiczenia z parkowania i na placu. beatrx Dołączył: 2010-11-17 Miasto: Warszawa Liczba postów: 16160 23 kwietnia 2012, 18:34 koło 10-11, wtedy jest najspokojniej. Dołączył: 2012-03-07 Miasto: Starogard Gdański Liczba postów: 4782 23 kwietnia 2012, 18:35 ja zdałam prawko jakoś jak już ciemno było i korki były.. jakoś 16-17 ale zimą.. egzaminator wybrał łatwą trasę.. właśnie dlatego, że ruch był i trochę czasu upłynęło mi w korku :) a i jeszcze dobrze znaki mi się w ciemności odbijały od świateł :D Dołączył: 2011-02-22 Miasto: Piaski Liczba postów: 900 23 kwietnia 2012, 18:35 weź nie żartuj. Są osoby, które jeżdżą świetnie a nie zdają na pierwszym razem Sylwiaaa87 23 kwietnia 2012, 18:37 Ja umówiłam na wieczór... na przedostatnią "turę" Mało samochodów, spokój na ulicach... to chyba była 19:45... Raz umówiłam się na ostatnią godzinę to egzaminator(ka) cały czas patrzał na zegar co było niesamowicie irytujące dwiepiatki 23 kwietnia 2012, 18:38 Jeżeli znasz przepisy i dobrze jeździsz to nie ma opcji, żeby nie za pierwszym razem :)A na czym można oblać jeśli dobrze się jeździ?Oczywiście pomijamy sytuacje w których zawinił inny uczestnik ruchu drogowego. Dołączył: 2010-12-27 Miasto: Gdynia Liczba postów: 2815 23 kwietnia 2012, 18:41 Do 12 najlepiej. Egzamin praktyczny na prawo jazdy. Egzamin praktyczny jest podzielony na dwa etapy, etap na placu manewrowym oraz etap praktyczny w ruchu drogowym. Etap na placu manewrowym jest dla wielu początkujących kierowców bardziej stresujący od samej jazdy w ruchu drogowym, jednak nie ma się czym stresować.

Rekomendowane odpowiedzi Admin Moto Opublikowano 24 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 Choć praktyczny egzamin wewnętrzny w ośrodku szkolenia kierowców nie jest decydujący w kwestii przyznania prawa jazdy, warto dobrze się do niego przygotować. Dlaczego? Powrót do artykułu: Jak zdać egzamin na prawo jazdy, część VI: Egzamin wewnętrzny praktyczny w OSK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość krk Opublikowano 24 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 No to można oblać egzamin wewnętrzny czy nie? Dalej ośrodki mogą nas naciągać na dodatkowe jazdy czy nie? Jaka jest podstawa prawna, bo Rozporządzenie z 2005 r. uznawane jest za uchylone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Weronika_ Opublikowano 24 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2017 No to można oblać egzamin wewnętrzny czy nie? Dalej ośrodki mogą nas naciągać na dodatkowe jazdy czy nie? Jaka jest podstawa prawna, bo Rozporządzenie z 2005 r. uznawane jest za że możesz oblac i wtedy szkoła Cię nie dopuszcza do egz. państwowego. ponieważ wyniki testu z egz wysyłane do WORD-U/ Zawsze się płaciło za dodatkowe jazdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Dodaj odpowiedź do tematu... × Wklejono zawartość z formatowaniem. Usuń formatowanie Dozwolonych jest tylko 75 emoji. × Odnośnik został automatycznie osadzony. Przywróć wyświetlanie jako odnośnik × Przywrócono poprzednią zawartość. Wyczyść edytor × Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL. Ładowanie × Komputer Tablet Smartfon Udostępnij Obserwujący 0

. 715 353 626 426 286 650 554 356

egzamin praktyczny na prawo jazdy forum