Jest białkiem będącym jednym z głównych składników tkanki łącznej, budującym skórę, kości, zęby, chrząstki czy ścięgna. Wiek rządzi się swoimi prawami i niestety wraz z nim chrząstki stawowe stają się coraz mniej odporne na wszelkiego rodzaju urazy. Według badań TNS Polska, blisko 60 proc. seniorów w Polsce narzeka na
Opublikowany przez: Joanna P. Redakcja 2018-05-14 17:10:32 Autor zdjęcia/źródło: Kapusta, Pixabay, Freepik zirconicusso Kapusta to jeden z naszych narodowych przysmaków. Nie od dziś wiadomo, że jest bardzo wartościowa, dlatego możemy spożywać ją w wielu odmianach i tysiącach przepisów, a także wykorzystywać na inne sposoby. Dowiedz się, jakie właściwości ma kapusta? Wydawać by się mogło, że kapusta to takie zwykłe warzywo spotykane na każdym polskim polu, w każdej polskiej wsi. Jemy ją na wiele sposobów i wcale nie zastanawiamy się nad dobroczynnym wpływem kapusty na nasz organizm, chociaż niejedno z nas słyszało od babci lub mamy, że kapusta jest zdrowa. Z drugiej strony kapusta ma opinię potrawy ciężkostrawnej. Nie jest to prawdą, bo kapusta ze swej natury jest lekka i niskokaloryczna, natomiast łatkę ciężkostrawnej przypinają kapuście dodatki - tłuste mięsa i sosy, które spożywamy w jej towarzystwie. Na czym więc polega fenomen kapusty? Kapusta - biała, czerwona, pekińska, włoska - właściwości kapusty Wszystkie odmiany kapusty są bogatym źródłem witaminy C, potasu, magnezu i wapnia. W kapuście znajdziemy też witaminę B i nieco mniej witaminy A oraz kwas foliowy. Dzięki zawartości siarki (wyczuwalnej zwłaszcza podczas gotowania) kapusta wyraźnie poprawia wygląd włosów, skóry i paznokci. Można z niej przygotowywać okłady na twarz, które regenerują i oczyszczają skórę. Prawdopodobnie najmniej doceniana w Polsce kapusta pekińska zawiera z kolei bardzo duże ilości beta-karotenu. Uznaje się, że z kolei czerwona kapusta wykazuje działanie przeciwnowotworowe, ponieważ zawarte w niej antocyjany mają właściwości przeciwutleniające. To wszystko plus witaminy C, E i beta-karoten zmniejszają ryzyko występowania zmian miażdżycowych i rozwoju nowotworów. Z pewnością wszyscy słyszeliśmy o zbawiennej mocy okładów z białej kapusty (w tym włoska). Można ją stosować na chore stawy, oparzenia, stłuczenia i opuchliznę. Wystarczy rozbić nieco surowe, zewnętrzne liście kapusty aby zmiękły i puściły sok i okładać chore miejsca. By uniknąć nieprzyjemnego uczucia chłodu podczas okładów z kapusty na chore stawy, liście można wcześniej przez chwilę podgrzać na kaloryferze, następnie należy zawinąć bandażem, aby stawy "miały" ciepło i trzymać okład przez 10-15 minut. Młode mamy także powinny pamiętać o niezwykłych zaletach kapusty. Na problemy z karmieniem, twarde i obrzęknięte piersi idealnie przydadzą się okłady z kapusty. W tym wypadku metoda stosowania liści jest nieco odmienna od okładów na chore stawy, ponieważ kapuściane liście warto schłodzić przed obłożeniem piersi. Takie okłady z liści kapusty pomagają zwłaszcza na problemy z laktacją, gdy piersi są twarde, a pokarm nie leci. Kapusta powoduje, że piersi zmiękną, więc jest szansa, że maleństwo znowu zacznie ssać. Wypróbuj: Przepis na gołąbki. Gołąbki w sosie pomidorowym, gołąbki z kapusty włoskiej, gołąbki z kaszą>> Kapusta - sok z kapusty Sok możemy pić zarówno z kapusty świeżej (surowej), jak i kiszonej. Być może jest to zaskakujące, ale wyciskany sok z surowej kapusty bardzo dobrze działa na wątrobę, a także problemy z wrzodami. W takim soku znajduje się kleisty roślinny śluz, siarka i witamina U chroniąca nadwyrężoną, podrażnioną śluzówkę. Dzięki takim właściwościom soku z kapusty można go także używać do płukania bolącego gardła. Kiszona kapusta z kolei od wieków wspierała odporność, stanowiła naturalny antybiotyk a okłady z soku z kiszonej kapusty pomagały na reumatyzm. Wytworzony w wyniku procesu fermentacji kwas mlekowy oczyszcza przewód pokarmowy i wspomaga namnażanie się zdrowych bakterii jelitowych. Kiszona kapusta to także źródło wapnia, potasu i witaminy C. Oczywiście należy pamiętać, że wymienione właściwości znajdziemy w naturalnie kiszonej kapuście, bez dodatku octu i innych kwasów. Kiszona kapusta jest także idealną "odtrutką" dla organizmu po szalonej imprezie - świetnie leczy kaca. Kapusta - kapuściane mity Jak już wcześniej wspomniałam nie jest prawdą, że kapusta jest ciężkostrawna, to ciężkie i tłuste dodatki powodują uczucie ciężkości w brzuchu i problemy z trawieniem. O ile sok z surowej kapusty jest rewelacyjny na układ trawienny, to gotowana i duszona kapusta rzeczywiście może powodować wzdęcia. Warto pomóc układowi trawiennemu z poradzeniem sobie z kapustą dodając przyprawy, które szczególnie do niej pasują, wzmacniają jej smak i bardzo korzystnie wpływają na nasze trawienie. Są to min. kminek, majeranek, liść laurowy i cząber. ZOBACZ TAKŻE: Dieta kapuściana - czy jest zdrowa?>> To wyjaśnia, dlaczego nasze babcie nakładały rozgniecione liście kapusty na bolące stawy i radziły kobietom karmiącym, by robiły okłady z liści kapusty na bolące piersi. Kapusta a krzepliwość krwi. Kapusta zawiera dużo witaminy K, która wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego, a przede wszystkim na układ krwionośny.
Zobacz film: "Okłady z liści kapusty - nietypowy sposób na ból stawów" Zielone, grube liście kapusty pełne są właściwości zdrowotnych. Zawierają liczne witaminy i minerały. Jednym z najpopularniejszych zastosowań liści kapusty są okłady na bolące stawy. Sprawdź, dlaczego warto to robić. Kapusta jest znana od wielu pokoleń i najczęściej jest wykorzystywana w kuchni do przygotowywanie smacznych potraw. Istnieje co najmniej 8 powodów, dla których warto jeść kapustę. Każdy rodzaj kapusty jest zdrowy i ma drogocenne właściwości. Zależnie od preferencji można wybrać kapustę białą, kapustę kiszoną, włoską lub pekińską. Dobrze uwzględnić też warzywa kapustne w diecie człowieka. Kapusta zawiera witaminę A, kwas askorbinowy, wapń, żelazo, witaminę D, witaminę B6, B12 oraz magnez. Jest też lekkostrawna i łatwa w przygotowaniu. Dostarcza organizmowi potrzebnych składników odżywczych i pasuje do wielu potraw. Jest często używana w daniach chińskich i azjatyckich. Można ją kupić niemalże w każdym sklepie, ale najlepiej wybierać lokalnych sprzedawców, którzy nie używają toksycznych nawozów. Surowa kapusta może posłużyć do kiszenia lub do zrobienia okładów z kapusty, które przyniosą ulgę bolącym miejscom. Jest to metoda, którą znały babcie i prababcie. Była często wykorzystywana, gdy kontakt z lekarzem był utrudniony. Obejrzyj wideo i dowiedz się dlaczego ten sposób działa. W jakich sytuacjach najlepiej wykorzystać kapustę? Przekonaj się, że naturalne metody mogą być równie skuteczne co maści dostępne w aptekach. Skorzystaj z usług medycznych bez kolejek. Umów wizytę u specjalisty z e-receptą i e-zwolnieniem lub badanie na abcZdrowie Znajdź lekarza. polecamy
zimne okłady – najlepiej zastosować je bezpośrednio po urazie; spowodują obkurczenie naczyń i zredukują obszar wylewu krwi, okłady z liści kapusty (sparzonych wcześniej gorącą wodą), octu jabłkowego, przekrojonej surowej cebuli lub surowych ziemniaków – wszystkie te kompresy zmniejszają rozmiar krwiaka i obrzęk,
Ten tekst przeczytasz w 5 Karolina Rybkowska Polewanie rany moczem, środkiem do czyszczenia muszli klozetowej, okłady z czosnku i kapusty – w dziedzinie leczenia ran wciąż powielanych jest wiele przesądów. Stosowanie metod niepopartych wiedzą medyczną może nieść ze sobą groźne dla zdrowia i życia pacjenta konsekwencje. W rozmowie z FLR specjalistki w dziedzinie leczenia ran dzielą się doświadczeniem odnośnie stosowania przesądnych metod leczenia ran wśród swoich pacjentów. Przesądy i zwyczaje to ważna cześć życia społeczeństwa, natomiast stosowanie ich w medycynie może nieść za sobą groźne konsekwencje. W leczeniu ran, jak podkreślają w rozmowie z naszym portalem pielęgniarki, ekspertki w leczeniu ran, domowe metody mogą grozić nawet koniecznością amputacji kończyny. – W mojej praktyce zawodowej miałam niejednokrotnie do czynienia z pacjentami z ranami, którzy próbowali ratować się metodami pochodzącymi z czasów zabobonów, przesądów i przekazów ludowych – zaznacza Jolanta Dynarska. – Niestety nadal spotykam się z mitami w leczeniu ran. Na podstawie swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że przesądne metody są stosowane nie tylko przez osoby starsze, ale także młodszych, wykształconych pacjentów – dodaje Magdalena Mróz. Zioła, rośliny, warzywa – jakie są ich właściwości lecznicze, w które wierzą pacjenci? Pielęgniarki w rozmowie z portalem Forum Leczenia Ran podkreślają, iż często spotykają się ze stosowaniem roślin i ziół w leczeniu ran. Pacjenci spożywają przygotowane z nich napary, okładają rany przymoczkami z naparów lub polewają nimi rany. Niektóre zioła posiadają właściwości lecznicze, jednak każdorazowo ich zastosowanie powinno zostać skonsultowane z lekarzem, ze względu na możliwość rozwinięcia się powikłań. Chorzy często wierzą też w często niezgodne z wiedzą medyczną lecznicze właściwości niektórych warzyw. – Stosowane są najczęściej okłady z kapusty na obrzęki, w tym obrzęki występujące wraz z owrzodzeniem. Miałam również przypadek pacjentki, która przykładała cebulę w miejsca zbiorników płynowych występujących wzdłuż blizny pooperacyjnej. Pacjentka nie potrafiła odpowiedzieć, w czym ta cebula miałaby jej pomóc – podkreśla Agata Korgól. Magdalena Mróz dodaje, że w swojej praktyce spotkała się z okładami na rany z roślin i ziół, np. z aloesu, pokrzywy czy skrzypu. Jolanta Dynarska zaznacza, że niektórzy pacjenci nakładają również na rany specyfiki z żyworódki, liści babki lancetowej, żywicy mirry, a także polewają rany olejem z dziurawca czy olejem lnianym z kurkumą. Ekspertka wskazuje, iż miała przypadek pacjenta, który okładał ranę „papką” z czosnku – taka metoda prawdopodobnie miała działać przeciwbakteryjnie i przeciwzapalnie. Niecodzienne okłady o działaniu przeciwbakteryjnym na rany – Wyobraźnia ludzka nie zna granic, a pomysły pacjentów nie raz nas zaskakują, a nawet mrożą krew w żyłach – wskazuje Magdalena Mróz. Specjalistka wyjaśnia, iż spotkała się z wieloma nietypowymi, wręcz dziwnymi metodami leczenia ran. – Miałam pacjentów, którzy brodawki wirusowe i odciski moczyli w roztworze ze środka do czyszczenia muszli klozetowej i wybielacza – dodaje ekspertka. Pacjent prawdopodobnie wierzył, iż środki te mają działanie przeciwbakteryjne. Jolanta Dynarska podkreśla, że również spotkała się z nietypowymi okładami, które miały działać przeciwdrobnoustrojowo, np. z sody oczyszczonej czy gliny. Z kolei Agata Korgól dodaje, iż niektórzy pacjenci moczą rany w mieszankach ze środków dezynfekujących, np. Manusanu i Braunolu, które przeznaczone są do chirurgicznego i higienicznego mycia rąk. Również moczenie ran w spirytusie, jak podkreśla Magdalena Mróz, w opinii niektórych pacjentów jest skuteczną metodą zwalczania bakterii. Innym nietypowym środkiem przeciwdrobnoustrojowym na rany bywa również mocz w postaci okładów na ranę lub jego bezpośrednie spożywanie. Obecnie brakuje jednak dowodów na potwierdzenie skuteczności urynoterapii. Wrzątek, tarka i pumeks na problemy w obrębie stóp – Wśród niektórych pacjentów z problemem wrastających paznokci i zanokcicy panuje przekonanie, że kilkusekundowe zanurzenie palca u stopy we wrzątku przynosi ulgę. Oczywiście nie jest to prawda, a takie działanie może prowadzić do oparzenia i powstania trudno gojących się ran – wskazuje Magdalena Mróz. Agata Korgól dodaje, że spotkała się również z maczaniem zastrzału palca w osolonej, niemal wrzącej wodzie. Magdalena Mróz podkreśla także, że w swojej praktyce niejednokrotnie przyjmowała pacjentów z problemami w obrębie stóp, którzy stosowali niewłaściwe przybory do ich pielęgnacji. – Miałam pacjentów, którzy używali tarki lub pumeksu w celu usunięcia brodawek wirusowych i odcisków w obrębie stóp. Spotykam się również ze stosowaniem żyletek czy maszynek do golenia w usuwaniu zrogowacenia na stopach. Z kolei niektórzy pacjenci skracają płytkę paznokciową za pomocą sekatora ogrodowego czy noża kuchennego. Stosowanie takich narzędzi może prowadzić do powstania trudno gojących się ran, zwłaszcza u pacjentów z cukrzycą – dodaje Magdalena Mróz. Przesądne praktyki w leczeniu ran mogą grozić koniecznością amputacji kończyny Nietypowe metody leczenia ran były stosowane przez pacjentów w próbach leczenia wielu różnych rodzajów ran, owrzodzeń żylnych, limfatycznych, zespołu stopy cukrzycowej, odleżyn, ostrych ran chirurgicznych, a także wobec problemów skórnych, takich jak brodawki wirusowe, odciski, blizny. Ekspertki w rozmowie z naszym portalem podkreślają, że konsekwencje stosowania błędnych praktyk mogą być poważne dla zdrowia i życia pacjenta. Agata Korgól zaznacza, że mogą skutkować wystąpieniem bądź nasileniem infekcji bakteryjnej oraz zahamowaniem gojenia się rany. Stosowanie przesądów w leczeniu ran może także wywołać zakażenie grzybicze lub pasożytnicze. – W konsekwencji może dojść nawet do konieczności amputacji kończyny, a w skrajnych przypadkach do infekcji ogólnoustrojowej, czyli sepsy, która jest stanem bezpośredniego zagrożenia życia – wyjaśnia Agata Korgól. Ekspertka dodaje, że wydłużony proces gojenia się rany generuje niepotrzebne koszty dla systemu opieki zdrowotnej i samego pacjenta, a także wydłuża czas niezdolności do pracy oraz może skutkować wykluczeniem społecznym. Magdalena Mróz dodaje, iż najdotkliwsze konsekwencje sięgania do przesądów w leczeniu ran obserwuje wśród pacjentów z neuropatią cukrzycową. – Niejednokrotnie pacjenci z neuropatią cukrzycową stracili część stopy w wyniku swoich błędów. Chorzy przy zaburzeniach czucia nie odczuwają wysokiej temperatury wody, pieczenia czy bólu. Pacjent, który przyszedł do mojego gabinetu z wyżartą do kości stopą, w wyniku moczenia jej w środku do czyszczenia muszli klozetowej, stracił całą stopę. Za to inny pacjent, który przy współistniejącej retinopatii i neuropatii cukrzycowej obcinał paznokcie nożem kuchennym, stracił palucha u stopy. Dobieranie złych metod leczenia ran, a także niewłaściwych przyborów do pielęgnacji stóp, może prowadzić w konsekwencji do powstawania ran, które z towarzysząca cukrzycą i miażdżycą goją się trudno i przez długi czas – mówi Magdalena Mróz. Poniżej przedstawiamy konsekwencje stosowania wyżej opisanych metod leczenia ran. Zdjęcia pochodzą z praktyki Magdaleny Mróz. Przeczytaj także: Odkażanie wodą utlenioną i moczenie w szarym mydle – jakie mity wciąż funkcjonują w leczeniu ran?
Okłady z surowych liści białej kapusty stosuje się na spuchnięte stawy. Kogo bolą kolana, łokcie, nadgarstki czy kostki u nóg, niech przykłada liście kapusty. W tym celu należy połamać lub rozwałkować liść i po przyłożeniu zabandażować chore miejsce. Zabieg powtarzać aż do ustąpienia opuchlizny i bólu.

Okłady z liści kapusty dają również doskonałe efekty kosmetyczne, przede wszystkim dzięki dużej zawartości siarki, pierwiastka, który korzystnie wpływa na wygląd skóry, włosów i paznokci. Półgodzinny okład na twarz regeneruje i oczyszcza skórę, poprawia krwiobieg, absorbuje skupiska tłuszczu z tkanki podskórnej.

. 398 784 73 9 150 115 541 770

okłady z liści kapusty forum